Vive le Dieu! Vive la France catholique! Vive le Roi - Louis XX!


Niektórzy pytają mnie dlaczego nie solidaryzuję się z ofiarami zamachu we Francji poprzez zmianę swojego zdjęcia profilowego na facebooku... Po pierwsze dlatego, ze to nic nie znaczy, po drugie dlatego, że wolę się za nich i za całą Francję pomodlić, co i Wam zalecam, a po trzecie dlatego, że wiem, jaka jest historia tej flagi i tej dzisiejszej Republiki (anty)francuskiej, którą wszyscy znamy ...
Flaga Republiki (anty)francuskiej (tzw. Tricolore) to trzy pionowe pasy: błękitny i czerwony - heraldyczne barwy Paryża, oraz biały, który niby nawiązuje do dynastii Burbonów. Trzy kolory rzekomo reprezentują trzy stany: czerwień - lud, błękit - szlachtę, biel - króla. Piękne to w założeniach, prawda?
Szkoda tylko, że pomysłodawcy tej flagi podczas rewolucji (anty)francuskiej zamordowali swego króla Ludwika XVI i królową Marię Antoninę, potem doprowadzili do śmierci ich 10-letniego syna, kolejnego władcy Francji - Ludwika XVII. Autorzy tej flagi odpowiadają za zamordowanie tysięcy arystokratów, szlachciców, biskupów i kapłanów, zakonnic, zakonników, mnichów i mniszek - synów i córek Francji. Wreszcie jej autorzy są winni rzezi setek tysięcy ludzi, często podejrzanych tylko o to, że są za mało republikańscy i za bardzo tęsknią za starym porządkiem, rzezi trwającej lata przy użyciu gilotyny, która pozbawiała głów tak szlachtę, jak najzwyklejszych mieszczan i chłopów; winni są masakrze ludności prowincji Wandei, którzy dopuścili się tylko tego, że wiernie stali przy Bogu, Kościele i swoim Królu. Twórcy tej flagi chwalili się, że kopytami swych koni roztrzaskiwali dzieciom czaszki, a ciężarnym kobietom rozcinali brzuchy, wyrywając z nich nienarodzone maleństwa. A czynili to w imię "wolności, równości i braterstwa".
Twórcy tej flagi doprowadzili do zniszczenia religijnej, moralnej i historycznej tożsamości narodu, a dziś ich potomkowie, spadkobiercy zbrodniczego systemu opartego na "laicite" - "laickości" zbierają tego żniwo, bo pozbawiona Boga i rozumu Francja, żyjąca w utopii multikulturalizmu nie miała i nadal nie ma siły, by odważnie stanąć wobec prawdy, że islam jest zagrożeniem... Nieodpowiedzialność władz francuskich pozwalających na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci na niemal nieograniczoną imigrację z krajów arabskich i muzułmańskich osiągnęła szczyty, a teraz płacą za to najwyższą cenę zwykli ludzie. Dlatego zamiast "Tricolore" wybieram flagę Francji katolickiej i królewskiej, flagę mającą historyczne uzasadnienie, na której widnieją Fleur de lis - Kwiaty lilii, symbole niewinności, czystości, piękna i dobra. Symbole potęgi Francji - tej "najstarszej córki Kościoła".


Share this:

CONVERSATION

1 komentarze:

  1. Pektorał https://fabrykabizuterii.com/pektoral-pierscien-biskupa faktura by ozdobne na zamówienie indywidualne projekty

    OdpowiedzUsuń